Lublin lubi łakocie – kolejne warsztaty za nami!
Podczas tegorocznej majówki wielu z nas miało szansę na przyjemny (i dłuuuugi!) odpoczynek w cudownych okolicznościach przyrody. Zaczął się sezon na grillowanie i nicnierobienie w ogrodach i parkach. Jak się okazało, zbawienne właściwości relaksacyjne ma także praca w kuchni – zwłaszcza, jeśli chodzi o pyszne łakocie i dobre towarzystwo!
Taką formę spędzania wolnego czasu wybrali rodzice dzieci będących na diecie ketogennej. W sobotę 28 kwietnia pełni energii i rządni wiedzy stawili się w Szkole Artystycznej Wiesława Kuci w Lublinie, by pod okiem doświadczonego kucharza Jerzego Nogala dowiedzieć się nieco więcej na temat przygotowywania specjałów w odpowiednim stosunku ketogenicznym.
Spotkanie rozpoczęła dr n. med. Iwona Żarnowska z lubelskiej Kliniki Neurologii USzD. Pani doktor przeprowadziła interesujący wykład, w trakcie którego opowiedziała o historii diety ketogennej w Polsce i na świecie, a także przytoczyła historię Charliego – chłopca, dzięki któremu ta metoda leczenia padaczki lekoopornej zyskała ogromną popularność. Kameralna atmosfera sprzyjała otwartej dyskusji, a zgromadzeni rodzice chętnie podzielili się swoimi uwagami i doświadczeniami z codziennych zmagań z rygorystyczną dietą dziecka.
Kolejnym punktem programu była prezentacja funkcjonalności nowego narzędzia wspieranego przez Nutricię Medyczną – KetoPlanera. Dietetyk Teresa Marszałek opowiedziała słuchaczom o możliwościach platformy internetowej: obszernej (i wciąż powiększającej się!) bazie przepisów, specjalnym czacie z dietetykiem prowadzącym i ułatwiających korzystanie z KetoPlanera oznaczeniach (np.: posiłki polecane przez dietetyka, ulubione potrawy pacjenta i inne). Wszyscy uczestnicy otrzymali instrukcję obsługi platformy i choć niektórzy z nich już od jakiegoś czasu są użytkownikami KetoPlanera, wszyscy z uwagą notowali wskazówki pani Tereski.
Po części teoretycznej nadszedł wreszcie czas na praktykę. Wyposażeni w kuchenne fartuszki rodzice z entuzjazmem zebrali się przy roboczych stanowiskach, gdzie stery przejął już Jerzy Nogal. Mogłoby się wydawać, że praca w kuchni w słoneczny dzień nie będzie dla uczestników warsztatów atrakcyjną formą spędzania wolnego dnia – jednak nic bardziej mylnego! Gdy chodzi o pełne brzuszki i zadowolenie podniebienia pociech, nieistotna jest pogoda za oknem, nawet gdyby miała to być burza z piorunami!
Ale prawdziwa burza rozpętała się dopiero przy kuchennych blatach. To tam uczestnicy spotkania z aptekarską precyzją odmierzali każdy gram mąki, mieszali, ugniatali, kosztowali i ostatecznie – tworzyli kulinarne cuda. W efekcie pracy piętnastoosobowej grupy kucharzy powstały góry ketocalowych gofrów (z bitą śmietaną, owocami i innymi pysznościami), naleśniki w amerykańskim stylu, czyli puszyste pancake’s i chrupiące ciasteczka w dwóch smakach: kakaowym i migdałowym. Jerzy Nogal był nieugięty – każdy uczestnik musiał spróbować swoich sił w przygotowaniu co najmniej trzech (z czterech) dań.
Kilkugodzinne warsztaty zakończone zostały wspólnym, pamiątkowym zdjęciem, a nieustraszeni rodzice zadeklarowali chęć uczestnictwa w kolejnej, już trzeciej, edycji lubelskich warsztatów z dietą ketogenną. Będzie ciekawie, bo choć wszyscy z niejednego pieca jedliśmy chleb, sami jeszcze go nie piekliśmy….!